Spoiler


16.07.2012r.
"(...)- Przez nich chcesz mnie skreślić? – bardziej stwierdził, niż spytał, spuszczając wzrok.
- To nie tak – zaprzeczyła, biorąc głębszy oddech.
- Co mam zrobić, żebyś ze mną została? – spojrzał w jej oczy zdeterminowany.
Przeniosła bezradny wzrok na jego twarz, nie wiedząc, co powiedzieć.
- Jest tyle innych dziewczyn, już jutro nie będziesz o mnie pamiętać – powiedziała bez odrobiny wyrzutu, wzruszając lekko ramionami. Chciała dodać coś jeszcze, ale zrezygnowała, wymijając go i łapiąc za klamkę tarasowych drzwi.
Antonio rozpaczliwie szukał w głowie sposobu, by ją zatrzymać. Niewiele myśląc, złapał jej dłoń i przyciągnął ją do siebie, składając na jej delikatnych ustach najczulszy pocałunek, na jaki było go stać w tym momencie. Poczuł, jak na chwilę zesztywniała w jego ramionach. Oparł czoło o jej czoło, patrząc w jej zdezorientowane oczy. W duchu z satysfakcją stwierdził, że pocałował ją jako pierwszy mężczyzna w jej życiu.
- Dlaczego to zrobiłeś? – spytała skołowana, zupełnie zaskoczona jego reakcją.
- Bo nic innego nie przyszło mi do głowy, żeby ci udowodnić, że chcę z tobą być(...)"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz